Raverun
ex.: Hero Brawl
Moderator:Avalanche
Raverun
Cześć. Chciałbym wyjść do ludzi ze swoją karcianką, która jest w fazie stabilnej bety i potrzebuje testowania. Gotowy egzemplarz spoczął w klubie i optymalnie byłoby na 25 lutego zgromadzić małe ale chętne grono playtesterów.
Gra nazywa się Alchemy: the Clandestine (patrz: link w podpisie) i traktuje o pojedynku alchemików, którzy uwijając się w laboratorium, mieszając esencje i wywołując moce chowańców dążą do stworzenia czegoś. Rezultatem może być katastrofa, potwór, puszka, napój, eliksir, proszek, amulet lub artefakt.
Świat: bliżej nieokreślony, dopuszczający magię. Wygląd kart odbiega nieco od konwencjonalnego fantasy. Jeżeli twój ulubiony świat cierpi na brak rozbudowanej alchemii to proszę bardzo.
Mechanika: Lubię proste gry zredukowane do minimum elementów. Założeniem było zrobienie gry karcianej z tekstem na kartach, radzącej sobie tylko z: 1x deck, 2x ręka, 2x stos odłożonych kart (tu nazwanych fiolką). Gra jest na 2 osoby. Celem jest posiadanie jak najwyższej karty na fiolce z chwilą końca gry (pusta ręka). Jest mechanika która ułatwia balans: W każdej rundzie wyższa karta zostaje na stole i jest zagrana, niższa trafia na fiolkę. Gra jest szybka i dynamiczna. Każda karta i każda rozgrywka jest inna.
Bonus: Gra może mieć zastosowanie w rpgach jako alchemiczna mini gra i generator przedmiotów o ciekawym zastosowaniu fabularnym. Formuł jest 64, rezultatów 8 co daje mnóstwo możliwości za każdym razem gdy gracz zamierza pobawić się w alchemika.
TESTY:
- Interesuje mnie ogólny feedback z gry.
- Chciałbym zobaczyć, czy bez dodatkowych objaśnień, gracze są w stanie grać na podstawie zapisanych zasad. Czy pojawiają się wątpliwości, niejasne sytuacje?
- Efekty kart mają w założeniu wyczerpywać gamę możliwości i dawać grzaczom jak największą kontrolę nad rozgrywką. Przyznaję bez bicia, że nie jest optymalnie. Pracuję nad tym a póki co komentarze i sugestie odnośnie kart są potrzebne.
Jeżeli poczta się spisze to będę miał do rozdania pamiątkową, wczesną, działającą betę. W sobotę przyjdę na spotkanie z notatnikiem i będę namawiał do spróbowania. W międzyczasie zapraszam i czekam na chętne osoby.
Gra nazywa się Alchemy: the Clandestine (patrz: link w podpisie) i traktuje o pojedynku alchemików, którzy uwijając się w laboratorium, mieszając esencje i wywołując moce chowańców dążą do stworzenia czegoś. Rezultatem może być katastrofa, potwór, puszka, napój, eliksir, proszek, amulet lub artefakt.
Świat: bliżej nieokreślony, dopuszczający magię. Wygląd kart odbiega nieco od konwencjonalnego fantasy. Jeżeli twój ulubiony świat cierpi na brak rozbudowanej alchemii to proszę bardzo.
Mechanika: Lubię proste gry zredukowane do minimum elementów. Założeniem było zrobienie gry karcianej z tekstem na kartach, radzącej sobie tylko z: 1x deck, 2x ręka, 2x stos odłożonych kart (tu nazwanych fiolką). Gra jest na 2 osoby. Celem jest posiadanie jak najwyższej karty na fiolce z chwilą końca gry (pusta ręka). Jest mechanika która ułatwia balans: W każdej rundzie wyższa karta zostaje na stole i jest zagrana, niższa trafia na fiolkę. Gra jest szybka i dynamiczna. Każda karta i każda rozgrywka jest inna.
Bonus: Gra może mieć zastosowanie w rpgach jako alchemiczna mini gra i generator przedmiotów o ciekawym zastosowaniu fabularnym. Formuł jest 64, rezultatów 8 co daje mnóstwo możliwości za każdym razem gdy gracz zamierza pobawić się w alchemika.
TESTY:
- Interesuje mnie ogólny feedback z gry.
- Chciałbym zobaczyć, czy bez dodatkowych objaśnień, gracze są w stanie grać na podstawie zapisanych zasad. Czy pojawiają się wątpliwości, niejasne sytuacje?
- Efekty kart mają w założeniu wyczerpywać gamę możliwości i dawać grzaczom jak największą kontrolę nad rozgrywką. Przyznaję bez bicia, że nie jest optymalnie. Pracuję nad tym a póki co komentarze i sugestie odnośnie kart są potrzebne.
Jeżeli poczta się spisze to będę miał do rozdania pamiątkową, wczesną, działającą betę. W sobotę przyjdę na spotkanie z notatnikiem i będę namawiał do spróbowania. W międzyczasie zapraszam i czekam na chętne osoby.
Ostatnio zmieniony 2013-07-25, 17:25 przez Jedras, łącznie zmieniany 2 razy.
No to bardzo fajnie. Dzięki. Znajomość karcianek na pewno się przyda. Jeszcze 1 albo 2 osoby są potrzebne. Mam nadzieję, że nie będzie problemem jak na miejscu będę trochę namawiał. Chodzi tylko o to, żeby zagrać i wyrazić opinie i może jakieś sugestie.
Ostatnio zmieniony 2012-02-16, 14:24 przez Jedras, łącznie zmieniany 1 raz.
Ok potestowane. Za tydzień może nowa wersja.
[Post 2]
Zdjąłem grę z gamecraftera bo w międzyczasie przeszła dużo zmian. Lubię myśleć, że jest już wersja ostateczna.
[Post 3]
Sorry moderatorom za traktowanie tego wątku jak prywatnego dziennika ale gra nabrała ostatecznego kształtu i chciałem dać znać o postępach:
-Z 32 kart zrobiły się 24 oraz joker.
-Jest 8 efektów po 3 karty (dobranie takich efektów, żeby dobrze współgrały było największym wyzwaniem).
-Co do księgi formuł zdania były podzielone. Ostatecznie wyleciała ale może kiedyś wróci jak gra będzie miała własną stronę. Nadal uważam, że gra o alchemii powinna mieć system wytwarzania czegoś ale szkoda miejsca w kieszonkowej karciance zwłaszcza, że nijak się to miało do mechaniki.
-Grafika jest znacznie lepsza. Czekam teraz na ilustracje i robię korekty.
-Gra jest teraz dla 2-3 graczy i trwa ok 15 minut.
Jak dotąd feedback był mieszany i większość (słusznie) uważała, że jest za dużo losowości. To się na szczęście udało znacznie, znacznie poprawić. Jest już dobrze i się swojej gry nie wstydzę. Jak będą spotkania to przyjdę zademonstrować.
[Post 2]
Zdjąłem grę z gamecraftera bo w międzyczasie przeszła dużo zmian. Lubię myśleć, że jest już wersja ostateczna.
[Post 3]
Sorry moderatorom za traktowanie tego wątku jak prywatnego dziennika ale gra nabrała ostatecznego kształtu i chciałem dać znać o postępach:
-Z 32 kart zrobiły się 24 oraz joker.
-Jest 8 efektów po 3 karty (dobranie takich efektów, żeby dobrze współgrały było największym wyzwaniem).
-Co do księgi formuł zdania były podzielone. Ostatecznie wyleciała ale może kiedyś wróci jak gra będzie miała własną stronę. Nadal uważam, że gra o alchemii powinna mieć system wytwarzania czegoś ale szkoda miejsca w kieszonkowej karciance zwłaszcza, że nijak się to miało do mechaniki.
-Grafika jest znacznie lepsza. Czekam teraz na ilustracje i robię korekty.
-Gra jest teraz dla 2-3 graczy i trwa ok 15 minut.
Jak dotąd feedback był mieszany i większość (słusznie) uważała, że jest za dużo losowości. To się na szczęście udało znacznie, znacznie poprawić. Jest już dobrze i się swojej gry nie wstydzę. Jak będą spotkania to przyjdę zademonstrować.
Ostatnio zmieniony 2012-08-26, 10:21 przez Jedras, łącznie zmieniany 2 razy.
Przeniosłem twój temat do bardziej odpowiedniego działu i złożyłem powtarzające się posty w jeden.
Czekamy na dalsze info o karciance.
Pozdrawiam
Avalanche
Czekamy na dalsze info o karciance.
Pozdrawiam
Avalanche
Ostatnio zmieniony 2012-08-26, 10:31 przez Avalanche, łącznie zmieniany 1 raz.
Where life had no value, death, sometimes, had its price.
That is why the bounty killers appeared.
That is why the bounty killers appeared.
Już nie alchemy
Dzięki. Wieści są takie... zacznę może od tego z czego już prawie na pewno jestem zadowolony:
-Mechanika: Przy 24 kartach grać mogą 2-3 osoby. Nie ma zbędnej losowości i chaosu. Wszystko zależy od tego jaka ręka się trafi i jak dobrze zostanie rozegrana w związku z ruchami przeciwnika. Nadal mało testowany był wariant na 3 osoby. Trochę trudniej jest przy 3 osobach nad wszystkim zapanować ale bez przesady. Gra trwa 15 minut co chyba jest plusem.
-Instrukcja: Mieści się na obu stronach karty. Chyba zrezygnuję z dodatkowej wodolejnej instrukcji bo raczej wszystko jest jasne.
Dopracowałem też wygląd wszystkiego. Zrobiłem ilustracje aparatem (przerobione potem w gimpie) i wtedy właśnie się zorientowałem, że gra ma problem którego nie rozwiążą same ilustracje. Mechanika słabo pokrywa się z tematyką i w związku z tym mało co z tego co dzieje się w grze ma odzwierciedlenie w świecie gry. Zmieniam więc tematykę na coś pasującego i nazwa też będzie inna. Roboczy tytuł: Hero Brawl. Będę się musiał rozejrzeć za rysownikiem. Jest to w sumie poważna decyzja.
-Mechanika: Przy 24 kartach grać mogą 2-3 osoby. Nie ma zbędnej losowości i chaosu. Wszystko zależy od tego jaka ręka się trafi i jak dobrze zostanie rozegrana w związku z ruchami przeciwnika. Nadal mało testowany był wariant na 3 osoby. Trochę trudniej jest przy 3 osobach nad wszystkim zapanować ale bez przesady. Gra trwa 15 minut co chyba jest plusem.
-Instrukcja: Mieści się na obu stronach karty. Chyba zrezygnuję z dodatkowej wodolejnej instrukcji bo raczej wszystko jest jasne.
Dopracowałem też wygląd wszystkiego. Zrobiłem ilustracje aparatem (przerobione potem w gimpie) i wtedy właśnie się zorientowałem, że gra ma problem którego nie rozwiążą same ilustracje. Mechanika słabo pokrywa się z tematyką i w związku z tym mało co z tego co dzieje się w grze ma odzwierciedlenie w świecie gry. Zmieniam więc tematykę na coś pasującego i nazwa też będzie inna. Roboczy tytuł: Hero Brawl. Będę się musiał rozejrzeć za rysownikiem. Jest to w sumie poważna decyzja.
Ostatnio zmieniony 2012-11-21, 20:39 przez Jedras, łącznie zmieniany 1 raz.
Hero Brawl
Podpisałem dzisiaj umowę z STGames/G3. Gra o (roboczym) tytule Hero Brawl powinna się pokazać w sklepach przed przyszłymi wakacjami. Plan jest taki, żeby była tania i bardzo porządnie wydana. Ja uważam, że ma sprawniejszą mechanikę od innych niewielkich karcianek a kilka znam więc myślę, że będzie dobrą pozycją. Od nowa będzie zrobiona przez pro grafików szata graficzna. Trzymam za nich kciuki.
Akurat planszówki są o tyle fajne, że wcale nie trzeba być wielką firmą albo mieć gigantyczne plecy. Nie mówię, że wydawanie gier to łatwa sprawa, ale jest dość egalitarna :)
Kaimada: Najchętniej kupiłbym jeden dodatek i grał na czyjejś podstawce.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Ash: Fuj, to jak uprawianie miłości z własną kobietą, ale na niepościelonym łóżku kolegi.
Dzięki. To prawda, że gry bez prądu są jedną z tych niewielu dziedzin gdzie można coś zrobić w pojedynkę. Podejrzewam jednak, że ryzyko, że projekt ostatecznie trafi do szuflady jest spore. Wydawca musi być zainteresowany "obcą" grą i musi zechcieć ją dobrze przetestować zanim zdecyduje się ją wydać. STGames/G3 zabrali Hero Brawl na Kocioł i tam się do niej ostatecznie przekonali. Z innymi wydawcami nie miałem tyle szczęścia. Jedni nawet wzięli prototyp i nic nie odpowiedzieli. W sumie wysłałem Hero Brawl w trzy miejsca. Dostanę ostatecznie trochę egzemplarzy autorskich i jeden za pozwoleniem mogę zostawić w klubie. Póki co ostał mi się jeden prototyp i to nie naj-najnowszy.