Działalnośc stowarzyszenia latem 2008
Moderator:Avalanche
Działalnośc stowarzyszenia latem 2008
Jak co roku w wakacje wstrzymane są regularne zebrania SMERFa, nie znaczy to jednak, że klub zawiesza działalność. Dzięki sprzyjającej atmosferze Łódzkiego Domu Kultury mamy możliwość rozwijania naszych zainteresowań w lipcu i sierpniu.
Aktualnie wynegocjowane zasady współpracy polegają na tygodniowym telefonicznym uprzedzeniu o potrzebie wykorzystania sali.
Jak więc widać spotkanie się w wakacje jest możliwe, ale wymaga zorganizowania i przewidywania.
W tym temacie będziemy zgłaszać chęć spotkania się w wyznaczonym terminie, dyskutować w jakich godzinach spotkanie ma się odbyć, oraz ustalimy jakie gry przywieziemy i ile osób znajomych przyprowadzimy ze sobą.
Aktualnie wynegocjowane zasady współpracy polegają na tygodniowym telefonicznym uprzedzeniu o potrzebie wykorzystania sali.
Jak więc widać spotkanie się w wakacje jest możliwe, ale wymaga zorganizowania i przewidywania.
W tym temacie będziemy zgłaszać chęć spotkania się w wyznaczonym terminie, dyskutować w jakich godzinach spotkanie ma się odbyć, oraz ustalimy jakie gry przywieziemy i ile osób znajomych przyprowadzimy ze sobą.
To ja od razu bym się chciał upewnić co do spotkania 21.06. Wiem, że Ciebie, Piotrze (powiedziałbym nawet - Jednym z Wielu Piotrów :P) nie będzie, ale w zeszłą sobotę ustalaliśmy, że spotkanie jest.
Osobiście w kwestii czasu, popołudnie mi odpowiada - 15? 16?. Przyprowadzić mam zamiar szanowną mą małżonkę (ale to się jeszcze okaże). Z gier, wezmę standardowo Carcassonne i Polarity (i tu zagadka - kto się kryje pod moim nickiem :P)
Osobiście w kwestii czasu, popołudnie mi odpowiada - 15? 16?. Przyprowadzić mam zamiar szanowną mą małżonkę (ale to się jeszcze okaże). Z gier, wezmę standardowo Carcassonne i Polarity (i tu zagadka - kto się kryje pod moim nickiem :P)
Za każdym razem, gdy ma się odbyć zebranie umieszczam informację o tym w dwóch miejscach na stronie http://www.smerf.fero.pl/
Po pierwsze w pasku bocznym- kalendarzu najbliższe wydarzenia.
Po drugie w aktualizowanym najpóźniej w piątek, wpisie na stronie w kategorii 'zapowiedzi'.
Postaram się podczas wakacji, aby w obu tych działach znajdowały się świeże i aktualne informacje.
Uspokajam: spotkanie 21.06 odbędzie sie planowo.
Po pierwsze w pasku bocznym- kalendarzu najbliższe wydarzenia.
Po drugie w aktualizowanym najpóźniej w piątek, wpisie na stronie w kategorii 'zapowiedzi'.
Postaram się podczas wakacji, aby w obu tych działach znajdowały się świeże i aktualne informacje.
Uspokajam: spotkanie 21.06 odbędzie sie planowo.
Chętnie zagram sesję...
zgłoszenia mejlem.
zgłoszenia mejlem.
Jedzie sie na flamberg, nie na orkon : P Hail!
Ostatnio zmieniony 2008-06-23, 10:44 przez Faust, łącznie zmieniany 1 raz.
I sie nie zadaje glupich pytan :P Odpowiedz brzmi: bo wiekszosc osob jedzie na flam :P
A tak powaznie to Orkon tez jest spoko, ale to juz musisz z Adamem pogadac, bo on tam byl ze dwa razy bodaj.
A tak powaznie to Orkon tez jest spoko, ale to juz musisz z Adamem pogadac, bo on tam byl ze dwa razy bodaj.
Ostatnio zmieniony 2008-06-23, 11:20 przez Faust, łącznie zmieniany 1 raz.
Dokładnie. Flamberg (16- 24 sierpnia ) dla wielu z nas stał się obowiązkową pozycją wakacyjną i to nie tyle jako impreza fantastyczna, ale przede wszystkim jako wydarzenie towarzyskie, rozrastające się znacznie powyżej ramy czasowe gry.
W tym roku Łódź wystawia solidna reprezentację- prawie dwie dziesiątki osób. Adamie? Tjalu? Poprawcie mnie.
W tym roku Łódź wystawia solidna reprezentację- prawie dwie dziesiątki osób. Adamie? Tjalu? Poprawcie mnie.
Ostatnio zmieniony 2008-06-23, 11:29 przez skobel, łącznie zmieniany 1 raz.
W Piotra poście masz link, ale żeby było wyraźniej www.flamberg.pl
Co do ilości osób, to zalezy to od siły desantu psychologów :P, ale można spokojnie powiedzieć że z 20 osób z Łodzi wyruszy do Czatachowej.
Co do ilości osób, to zalezy to od siły desantu psychologów :P, ale można spokojnie powiedzieć że z 20 osób z Łodzi wyruszy do Czatachowej.
Kiedy patrzysz w otchłań, pamiętaj że otchłań może się czuć nieswojo
Jaqob - na Flambergu Łódź od lat stawia się licznie - około 20 osób. W tym roku będą 3 łódzkie larpy w programie. W tym roku wliczając osoby, które przyjadą tylko na wekendy może być około 25 osób.
Podstawowa różnica między Flambergiem, a Orkonem tkwi w sposobie konstrułowania scenariuszy larpów oraz gry głównej. Dokładne porównanie wymagałoby szerokiego omówienia sposobów tworzenia scenariuszy larpów (gdy znajdę więcej czasu to przedstawię to w dziale larpowym). Dość by powiedzieć, że przekłada się ona na to, że Orkonie nieporównywalnie więcej się walczy, a w niektórych grach zdażają się ogromne sieczki - w zeszłym roku na wszystkich larpach na Orkonie moje postacie zginęły więcej razy niż przez wszystkie larpy na wszystkich Flambergach. Jeżeli ma się jechać na Orkon to w licznej (conajmniej 6-8 osób) grupie, zgranej i przygotowanej na częste walki. Wtedy masz szanse zaistnieć na grze głównej i szybko nie zginąć. Na Flambergu więcej jest odgrywania postaci, myślenia, kombinowania, a mniej rozwiązań siłowych.
Podstawowym argumentem przemawiającym za Flambergiem jest liczba uczestników. Na Orkonie między 250, a 300-350 osobami, a na Flambergu 150-180 osób. Atmosfera na Flamie jest bardziej ,,rodzinna'' przyjacielska. Ludzie bardziej są otwarci na nowych graczy, a na Orkonie w dużym stopniu ze względu na liczebność widać wyraźny podział na mniej lub bardziej hermetycznie zamknięte grupki.
Podsumowując. Jedź na Flamberg. Mamie możesz powiedzieć, że prawie cały Smerf się na niego stawi.
Podstawowa różnica między Flambergiem, a Orkonem tkwi w sposobie konstrułowania scenariuszy larpów oraz gry głównej. Dokładne porównanie wymagałoby szerokiego omówienia sposobów tworzenia scenariuszy larpów (gdy znajdę więcej czasu to przedstawię to w dziale larpowym). Dość by powiedzieć, że przekłada się ona na to, że Orkonie nieporównywalnie więcej się walczy, a w niektórych grach zdażają się ogromne sieczki - w zeszłym roku na wszystkich larpach na Orkonie moje postacie zginęły więcej razy niż przez wszystkie larpy na wszystkich Flambergach. Jeżeli ma się jechać na Orkon to w licznej (conajmniej 6-8 osób) grupie, zgranej i przygotowanej na częste walki. Wtedy masz szanse zaistnieć na grze głównej i szybko nie zginąć. Na Flambergu więcej jest odgrywania postaci, myślenia, kombinowania, a mniej rozwiązań siłowych.
Podstawowym argumentem przemawiającym za Flambergiem jest liczba uczestników. Na Orkonie między 250, a 300-350 osobami, a na Flambergu 150-180 osób. Atmosfera na Flamie jest bardziej ,,rodzinna'' przyjacielska. Ludzie bardziej są otwarci na nowych graczy, a na Orkonie w dużym stopniu ze względu na liczebność widać wyraźny podział na mniej lub bardziej hermetycznie zamknięte grupki.
Podsumowując. Jedź na Flamberg. Mamie możesz powiedzieć, że prawie cały Smerf się na niego stawi.
,,Raashtram lasów czar ma taką moc,
że wrócić chcesz, wrócić chcesz,
znów wędrować wśród nich''.
że wrócić chcesz, wrócić chcesz,
znów wędrować wśród nich''.
Bo dlatego iż jako że jest tak a nie inaczej pojadę na Flamberg.
Wszedłem na stronę i trochę poczytałem, jest jednak mały problem, jest tam tego za dużo.
Czy ktoś mógłby stworzyć w miarę możliwości dobrą postać-poszukiwacza przygód-procarza i podesłać mi ją do napisania historii? Kostium mam już praktycznie załatwiony, mam tylko pytanie co do broni. Czy można się pojawić na LARP'ie z mieczem z rurki PCV, czy wygląda to raczej kiczowato i lepiej kupić sobie miecz Karimatowy?
Doczytałem się jeszcze jednego, jeśli masz poniżej piętnastu lat musisz jechać z kimś pełnoletnim, a u mnie w domu raczej nie znajdziesz chętnego, czy jest ktoś kto mógłby w tej sprawie napisać maila, lub skontaktować się w jakiś inny sposób z organizatorami, jednocześnie biorąc za mnie minimalną odpowiedzialność?
Wszedłem na stronę i trochę poczytałem, jest jednak mały problem, jest tam tego za dużo.
Czy ktoś mógłby stworzyć w miarę możliwości dobrą postać-poszukiwacza przygód-procarza i podesłać mi ją do napisania historii? Kostium mam już praktycznie załatwiony, mam tylko pytanie co do broni. Czy można się pojawić na LARP'ie z mieczem z rurki PCV, czy wygląda to raczej kiczowato i lepiej kupić sobie miecz Karimatowy?
Doczytałem się jeszcze jednego, jeśli masz poniżej piętnastu lat musisz jechać z kimś pełnoletnim, a u mnie w domu raczej nie znajdziesz chętnego, czy jest ktoś kto mógłby w tej sprawie napisać maila, lub skontaktować się w jakiś inny sposób z organizatorami, jednocześnie biorąc za mnie minimalną odpowiedzialność?
Ostatnio zmieniony 2008-06-23, 21:45 przez Jaqob, łącznie zmieniany 1 raz.