Czytałem. Ustęp drugi już nie, ale nie jestem przekonany czy pozostałych środków z rozporządzenia to dotyczy.
Moja druga wątpliwość dotyczy "nie stosuje się również do prasowej
działalności dziennikarskiej". Być może chodzi o to, że możesz opublikować w artykule czyjeś dane osobowe (tworzenie publikacji to działalność dziennikarska), co nie oznacza, że wszystkie dane osobowe (np. pracowników czy współpracowników) jakie gromadzi redakcja nie podlegają ochronie zgodnie z ustawą.
Nie jestem prawnikiem - nie będę się spierał. Najprościej zapytać GIODO lub przejrzeć ich bazę orzeczniczą.
Na razie wiem na pewno, że publikacja w prasie czyichś danych osobowych nie podlega ustawie:
http://www.giodo.gov.pl/317/id_art/3377/j/pl/ To jednak (w mojej opinii) nie rozwiązuje problemu, czy ustawa nie obowiązuje dla danych wspólpracowników, choć niepokojąco brzmi "Ustawy o ochronie danych osobowych
nie stosuje się więc do zbierania, opracowywania i przygotowywania, a także publikacji materiałów w prasie." To może oznaczać, że nie wystarczy być odpowiednim podmiotem, ale decyduje cel zbierania danych - jeśli nie chodzi o zawarcie ich w publikacji to ustawa obowiązuje.
[EDIT]
Nabieram pewności co do swojej interpretacji.
http://serwisy.gazeta.pl/O_nas/1,111259 ... nosci.html
Redakcja chroni dane czytelników. Podobnie jest pewnie z pracownikami. To by oznaczało, że wyłączenie wynikające z ustawy o ochroni danych osobowych dotyczy jedynie materiałów (danych sobowych) przeznaczonych do publikacji w prasie.
Dodatkowo widziałem też jedno z orzeczeń sądowych, które też na to wskazywało - nie przytoczę bo wprowadzi więcej zamieszania (tam sąd odrzucił kasację, ale sprawa była dość skomplikowana - dziennikarz zebrane przez siebie dane wykorzystał do prywatnego pozwu, a powód skarżył redakcję o nieprzestrzeganie ustawy o danych osobowych).